,,Dziecko, które opuszcza ciało matki, nie wchodzi w naturalne środowisko, lecz w środowisko cywilizacji, w którym rozgrywa się życie dorosłych. […] Dlatego rodzice, a później nauczyciele muszą stać się dla dziecka łącznikiem, tłumaczem i interpretatorem skomplikowanego świata kultury”. ~ M. Montessori

Jak rozpocząć przygodę z edukację domową?

Edukacja domowa przypomina studia zaoczne. Wiedza od razu nie domaga się uwagi, nauka zostaje chwilowo odroczona. Czeka. Czeka na dobry moment.

Bywa, że ów dobry moment akurat pokrywa się z okresem wrażliwości na dane zagadnienie. Wtedy pochłanianie informacji jest szybkie, bo wygłodniały umysł próbuje zgromadzić i przysposobić jak najwięcej danych. Nasycić się zasobem 🧠

Świadomość tego mechanizmu upraszcza życie. Zrozumienie, że treści i rytm nauki wyznaczane są według rodzicielskich i dziecięcych potrzeb to klucz do sukcesu. A jednocześnie to największa zaleta ED.

🔸🔸🔸

No dobrze, ale od początku…

Co trzeba zrobić, aby rozpocząć lub przejść na edukację domową?

Warunek obowiązkowy: rodzic powinien zmienić myślenie o edukacji!

Większość z nas wychowywano w klimacie uszkolnienia. Szkoła była centralnym punktem odniesienia w procesie edukacyjnym. Dzieci głównie tam mogły dowiadywać się czegoś wartościowego. Rodzice raczej nie zagłębiali się w metody nauki. Zdawali się na wiedzę i autorytet nauczycieli.

Zmiana myślenia polega na uświadomieniu sobie, że współczesny świat działa trochę inaczej. Jesteśmy zalewani wiedzą i mamy do niej łatwy dostęp, stąd samo “poznawanie” przestało być atrakcyjne. Zgłębiamy tylko to, co jest dla nas ważne. Maksyma “to Ci się kiedyś przyda” nie robi już na nikim wrażenia. To media, środowisko i rodzina stały się centralnym punktem odniesienia w procesie edukacyjnym. Zrozumienie, że to głównie rodzina ma zapewniać pożywkę dla dziecięcego ciała i ducha nazywa się odszkolnieniem.

🔸🔸🔸

Co musi wydarzyć się w dziecku, aby potrafiło uczyć się w formie edukacji domowej?

To zależy, na jakim etapie kształcenia dziecka startujecie. Jeśli jest w wieku przedszkolnym to nic. Dzieci przecież, każdy człowiek zresztą, uczy się cały czas, od urodzenia. Całe działanie młodego umysłu nakierowane jest na naukę. Dzieci w tym czasie naśladują dorosłych, zadają pytania, są głodne wiedzy.

Jeśli mówimy o wieku szkolnym, tutaj wiele zależy od:

✔️ dotychczasowych aktywności z dzieckiem (łatwiej wbić się w rytm ED będzie rodzicom, którzy lubią aktywnie i twórczo spędzać czas z pociechami; po przejściu na ED będzie więcej okazji do nieszablonowego działania);

✔️ myślenia dzieci o nauce (rytm szkolny narzuca harmonogram nauki, nie trzeba głowić się nad stylem i formą zajęć, dlatego dzieci zwykle nie zastanawiają się, czego i jak chcą się nauczyć; edukacja domowa może kojarzyć im się z leniuchowaniem, biernością; jeśli wcześniej wspólnie poznawaliście świat na wycieczkach czy przy pomocy książek, edukacja domowa może pozwolić Wam powrócić do naturalnych i intuicyjnych form nauki).

👵Na ratunek przybywa teoria Marii Montessori, włoskiej lekarki i pedagog, która wiek szkolny 6-12 lat uznała za okres wyjątkowej eksploracji naukowej. Dzieciom więc wcale nie potrzeba wielu bodźców, aby mogły zaspokoić czający się w nich głód wiedzy teoretycznej. W naturalny sposób są małymi naukowcami.

🔸🔸🔸

Co jeszcze jest ważne, podczas pierwszych kroków w edukacji domowej?

1. Gotowość do przejęcia pełnej odpowiedzialności za edukację swoich dzieci.

Może się wydawać, że to kolejne obciążenie rodzicielskiej głowy. Pełna odpowiedzialność wiąże się ze świadomością dotychczasowych działań edukacyjnych swoich dzieci.

Pomocna okaże się odpowiedź na pytanie:

Kto dotychczas był odpowiedzialny za rozwój / edukację mojego dziecka? Czy było to środowisko zewnętrzne (żłobek, przedszkole, szkoła) czy też wewnętrzne (my jako rodzice, dziadkowie, bliższa i dalsza rodzina)?

2. Gotowość do przeorganizowania życia rodzinnego.

Kto pozostanie z dziećmi w domu? Jaki wówczas zapanuje porządek obowiązków?

W praktyce zazwyczaj:

1️⃣ jeden rodzic rezygnuje z pracy zawodowej na poczet pozostania z dziećmi w domu;
2️⃣ rodzice pracują na zmiany np. zdalnie;
3️⃣ jeden rodzic pracuje dorywczo, a drugi stale;
4️⃣ oboje rodziców pracuje, dlatego korzystają oni z pomocy z zewnątrz.

Tutaj należy odpowiedzieć sobie na pytanie, co naszej rodzinie najbardziej odpowiada

3. Gotowość do zorganizowania ścieżki edukacyjnej swoich dzieci.

Tak, zgadza się. W edukacji domowej to rodzice odpowiedzialni są za zrealizowanie przez dzieci podstawy programowej oraz zdanie przez nich egzaminów klasyfikacyjnych. Na szczęście, taka forma edukacji jest coraz bardziej popularna, stąd powstają “szkoły przyjazne edukacji domowej”, które na każdym etapie pomagają rodzicom zmierzyć się z tym wyzwaniem.

Wiele zależy również od wyboru sposobu realizowania ED, ale to temat na osobny artykuł. (w trakcie)

O tym jak edukacja domowa wygląda w praktyce również poświęciliśmy osobny wpis. (w trakcie)

🔸🔸🔸

Jakie – w natłoku tylu nowych zobowiązań – są korzyści z edukacji domowej?

Chcąc się streścić w kilku punktach:

👧👦

✔️ Dzieci uczą się organizowania czasu pracy własnej.
✔️ Dzieci, po zapoznaniu się z różnymi metodami nauki, same dobierają sposób najbardziej im odpowiadający.
✔️ Dzieci mają okazję uczyć się samodzielnie,
✔️ Dzieci angażują i inspirują całą rodzinę w proces poznawania świata.

👫

✔️ Rodzice świadomie uczestniczą w procesie edukacyjnym swoich dzieci.
✔️ Rodzice znają metody nauki, co pozwala im samym rozwijać się poznawczo.
✔️Rodzice mają szansę doświadczyć przydatności wiedzy o np. przyrodzie, językach, matematyce.

👨‍👩‍👧‍👦

✔️ Rodziny mogą wspólnie spędzać dużo czasu w wybranym otoczeniu, dzięki czemu wzmacniają relacje rodzinne.
✔️ Rodziny nie muszą spieszyć się i każdego dnia naturalnie rozpoczynać proces nauki szkolnej.
✔️ Rodziny mają szansę wzajemnie się poznać, rozpoznać swoje osobowości i umożliwić sobie naukę w przyjaznych warunkach.

* Na początku oczywiście z pomocą, później same.

🔸🔸🔸

Co nas omija, gdy wybieramy edukację domową?

❌ Szkolny stres i rozdygotanie na myśl o ocenach, kartkówkach i sprawdzianach.

❌ Poranny pośpiech, jedzenie w biegu, frustracja na myśl o kolejnym dniu pełnym trudności i wyzwań.

❌ Hałas, przebodźcowanie, rozkojarzenie, problemy z koncentracją zarówno po stronie dziecka w szkole jak i rodzica w pracy.

🔸🔸🔸

Co pozostaje, gdy wybieramy edukację domową?

Święty, nieskalany spokój, który zostaje naruszony wyłącznie w chwilach przygotowań do egzaminów. Reszta chwil spędzonych z dziećmi zależy tylko od naszego nastawienia, pomysłu i wspólnych pragnień 😇

Bibliografia:

Jesteś najlepszym przewodnikiem dla swojego dziecka, wydanie zbiorowe, Wydawnictwo Kreda.

M. Montessori, Sekret dzieciństwa, Wydawnictwo PWN.

KONTAKT

7 + 10 =